

Sanki zbudowane są z dwóch części. Część górna to obudowa, miejsce dla woźnicy i pasażera, dolna to właściwe sanki, składające się z poziomych płóz i nasadu, tj. ramy umocowanej do pionowych listew (tzw. stram). Dolna część mogła być używana osobno do pracy przy transporcie: przypominają w ten sposób góralskie gnatki, które różnią się od nich m.in tym że mają wąskie płozy i dwie belki nasadu.
Władysław Matlakowski pisał w 1894 roku, że sanki podhalańskie to niemal najpiękniejsza, najstaranniej i najmocniej wykończona rzecz na Podhalu. Autor ten zwraca uwagę na praktyczny pomysł jednego ze swoich rozmówców, nazwiskiem Zołmiercyk (właściciela sań, które rysował sam Stanisław Witkiewicz). Góral ów „między przodkiem sań a nosem płóz rozpiął pomost drewniany broniący od rzucania w sanie śniegu kopytami konia jeśli ostro idzie a sanna nie ubita”. Sanie tego typu miały być w 1894 roku „nowej roboty”. W naszych saniach, powstałych trochę później również zastosowano takie rozwiązanie poprawiające komfort podróży.
Matlakowski zwraca uwagę, że sanie mogą w mieście zdobyć popularność wśród „sportsmenów do zaprzęgu oraz do suwania na ślizgawkach tylko powinny być odpowiednio ku wygodzie zmienione”. Za czasów Matlakowskiego nie było w saniach ławki, a górale siadali na sianie lub worku wypchanym sieczką. W naszych saniach, w „kabinie dla pasażera”, znajduje się zamykana na klucz skrzynka wciśnięta między obudowę a plecy – służy jednocześnie do siedzenia i do przechowywania przedmiotów używanych w czasie podróży.
Właściciel tych sań, Władysław Lassak, należał zapewne do zamożnej rodziny Lassaków, wywodzącej się z XVII wieku (jeden z nich, lutnik, był w 1960 roku absolwentem znanej Szkoły Antoniego Kenara). Osobne sanie wyjazdowe świadczyły o pozycji społecznej właściciela. Dawały też pole do popisu twórcom zdobień. Na bokach skrzyni mamy dość popularny motyw goryczki (leluji, złotogłów), wprowadzony do ornamentyki przez Stanisława Witkiewicza (podobnie jak motyw dziewięćsiła-dziewięciornika widoczny na plecach sań) oraz dawny motyw gwiazdy. Obok, poniżej deski siedzeniowej, znajduje się trójpasmowy ornament składający się z ukośnych równoległych linii przypominających motyw skiby, a po obydwu stronach – motyw jamki czyli łuski. W takcie kuligu szybko uciekające boki sanek, a nawet ich okazałe plecy, podziwiać mogli nieliczni. Niemniej przy wsiadaniu niejeden zdumiony amator sanny musiał wpaść w zachwyt nad ornamentem niczym wzornik reprezentującym kanon góralskiego zdobnictwa.
Opracował Piotr Worytkiewicz.
Bibliografia:
Władysław Matlakowski, Zdobienie i sprzęt ludu polskiego na Podhalu, Warszawa 1901
Bronisław Dembowski, Słownik gwary podhalskiej, Kraków 1894