PL EN
Ustawienia prywatności
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Aby uzyskać więcej informacji i spersonalizować swoje preferencje, kliknij „Ustawienia”. W każdej chwili możesz zmienić swoje preferencje, a także cofnąć zgodę na używanie plików cookie 
na poniższej stronie.
Polityka prywatności
*Z wyjątkiem niezbędnych

Konik „z klocka”

Treść

Konik drewniany opisany w artykule. Konik drewniany opisany w artykule.

Siwy, drewniany wierzchowiec z obfitą, długą grzywą i ogonem, z malowaną uprzężą i siodłem stoi dumnie wyprostowany, jakby tylko czekał, aż znajdzie się jeździec, który go dosiądzie. Jest dość duży (wys. 59 cm), a więc może służyć dziecku do jazdy na nim, a to dzięki czterem kółkom, w które zabawka została wyposażona, zamiast biegunów.


Ta schematyczna figura konia została wycięta z kilku kawałków drewna – walcowaty tułów z okrągłego pieńka, głowa wraz z szyją i nogi z deseczek. Kształt głowy, pysk i chrapy zaznaczone zostały rzeźbą. Uprząż z dzwonkami oraz siodło są ozdobnie malowane ornamentem złożonym z trójkątów, zygzaków, linii falistych, kropek, elips w kolorach czerwonym, fioletowym i granatowym. Koń osadzony jest na dwóch przeciwległych parach beleczek zbitych gwoździkami, nie malowanych, podobnie jak pełne kółka wycięte z niekorowanej gałęzi, zawieszone na osiach i z drugiej strony przytrzymane kawałkami drutów.


Zabawka ta została przekazana do zbiorów MEK z Muzeum Narodowego w Krakowie w 1963 roku, z informacją, że pochodzi ze wsi Łączna a do Muzeum trafiła z daru malarza, grafika i scenografa, Jana Hrynkowskiego (1891-1971). Nie ma więc bliższych informacji o tym, kiedy ta zabawka została wykonana. Sądząc po cechach formalnych tego wyrobu, na pewno nie jest młodsza niż połowa XX wieku. Cechy o tym świadczące to użyte materiały – drewno i sposób jego obrobienia, przytrzymanie kółek na osi za pomocą przyciętego drutu, malatura z użyciem farb anilinowych oraz wykonana „na siwo” tzn. białą farbą złamaną kolorem niebieskim.


Taki konik o walcowatym tułowiu (dlatego nazywany konikiem „z klocka”), z małą płaską główką, najczęściej biały, malowany w charakterystyczne wzory geometryczne, z grzywą i ogonem z pakuł lub zajęczej skórki, osadzony na kółkach lub biegunach jest wyjątkową zabawką, najbardziej reprezentatywną dla kieleckiego ośrodka zabawkarskiego.


Kieleckie ludowe zabawkarstwo drewniane, podobnie jak w innych ośrodkach w Polsce, powstało i rozwinęło się w tych okolicach, gdzie łatwa dostępność surowca na zalesionych terenach dawała możliwość zarobkowania w przemyśle drzewnym. Na kielecczyźnie, w okolicach Suchedniowa, we wsiach: Łączna, Ostojów, Krzyżka, Czerwona Górka, Podłazie i in. rzemiosło drzewne istniało już w XVII i XVIII wieku. Wyrabiano tu w dużych ilościach aż po wiek XX, rozmaite drewniane przedmioty potrzebne w gospodarstwie wiejskim, takie jak np. łyżki, „warzochy”, szufle, międlice, cierlice, wrzeciona, jarzma do noszenia wody i niecki. Handlowano tymi wyrobami na targach nieraz w bardzo odległych miejscowościach, ale najpopularniejszy w okolicy był jarmark w Studziannej (pow. Opoczno) w dzień św. Michała (29 września). Na bazie tej bogatej asortymentowo wytwórczości drewnianej rozwinął się tu na przełomie XIX i XX wieku chałupniczy przemysł zabawkarski.


Wyrób zabawek w Łącznej zapoczątkowany został w latach 1880-1890 przez przybyłych tu i osiadłych wraz z rodzinami „Galicjoków”: Jana Sitarskiego, zwanego Janickiem, Paździora i Jana Krawczyka, pochodzących ze wsi „Lachów”, czyli prawdopodobnie Lachowic (obecnie pow. suski) – wsi znanej z wyrobu zabawek w żywieckim ośrodku zabawkarskim. Niewykluczone, że wpływ na wytwórczość zabawek na tym terenie miał też, osiadły na pocz. XX wieku w Czerwonej Górce Karol Sowula z podkrakowskiej Pieskowej Skały koło Ojcowa, a więc terenu, gdzie również, choć na mniejszą skalę istniała tradycja wyrabiania zabawek drewnianych. Trudno dziś stwierdzić czy przed przybyciem „Galicjoków” produkowano tu wcześniej zabawki, tak jak uważają niektórzy w Ostojowie. Niewątpliwie wyrabiane tu od pocz. XX wieku bryczki z konikami i kołyski na biegunach wykonane tą samą techniką i w podobny sposób zdobione ryzowaniem, a także długo utrzymujące się stosowanie fioletowego barwnika wskazują na wspólne z żywieckim, korzenie zabawkarstwa kieleckiego.


W okresie międzywojennym zabawki cieszyły się coraz większym powodzeniem na targach i jarmarkach, przy jednoczesnym spadku ilości odbiorców na domowe sprzęty drewniane, stąd notuje się w tym czasie znaczny rozwój produkcji zabawek. Obok bryczek i wózków z konikami oraz kołysek dla lalek, pojawiają się konie na biegunach, taczki, ptaki i motyle trzepoczące skrzydłami podczas pchania zabawki, kółka na dyszelku i karuzelki z obracającymi się figurkami a w czasie wojny samochody ciężarowe i samoloty.


W okresie powojennym, w drugiej połowie XX wieku na kielecczyźnie nadal produkowane były masowo wytwarzane zabawki o podobnych formach. W tym czasie dla wielu rodzin wyrób zabawek nadal stanowił dodatkowe, choć nie jedyne źródło dochodu, jednak wytwórczość zabawkarska zyskała uznanie zarówno wśród odbiorców jak i w środowisku lokalnym, jako artystyczna twórczość ludowa. Od lat 50. XX w. wielu wytwórców podejmowało stałą współpracę z różnymi spółdzielniami Cepelii (Centrala Przemysłu Ludowego i Artystycznego – CPLiA). Organizowane przez lata liczne konkursy i wystawy prac, badania prowadzone nad zabawkarstwem i zakupy do zbiorów muzealnych oraz system przyznawania stypendiów, nagród, a także możliwość uzyskiwania rent i emerytur twórczych (poprzez członkostwo w założonym w 1968 r. Stowarzyszeniu Twórców Ludowych (STL) zachęcały też do podtrzymywania i rozwijania tego typu działalności. Wśród zabawkarzy pojawili się więc twórcy, którzy kontynuując wyrób zabawek według dawnych wzorów, stworzyli własny styl, niejednokrotnie zajmując się również twórczością rzeźbiarską. Nadal tworzącym i jedynym kontynuatorem ludowej twórczości zabawkarskiej na kielecczyźnie jest obecnie Włodzimierz Ciszek, syn znanego zabawkarza z Ostojowa Stanisława Ciszka (1925–2002).


Kolekcja ludowych zabawek z kieleckiego ośrodka zabawkarstwa drewnianego, która znajduje się w zbiorach Muzeum Etnograficznego w Krakowie nie jest zbyt liczna, obejmuje bowiem jedynie ok. 70 obiektów. Poza przedstawionym tu, najstarszym w tej kolekcji konikiem „z klocka”, wszystkie pozostałe kieleckie zabawki, takie jak: koniki na kółkach i na biegunach, podobne do opisanego i w innych formach, wózki i bryczki z konikami, jeźdźcy na koniach, tracze, karuzelki z płaskimi, czerwono niebieskimi parami tańczącymi, ale też z kogutkami, ptaszkami i wiewiórkami czy ptaki-klepaki pochodzą z II połowy XX wieku.

 

Opracowała: Małgorzata Oleszkiewicz

 

Bibliografia:

1. Leszek Dzięgiel, Zabawki, 1953, rękopis w materiałach z badań Zakładu Badania Plastyki, Architektury, Zdobnictwa Ludowego Państwowego Instytutu Sztuki, L. inw. 27403, Teka 518/24-37, s. 1-13, ze zbiorów Muzeum Etnograficznego w Krakowie.

2. Michał Maśliński, Tradycyjne techniki obróbki drewna na północnym pograniczu Łysogór, „Zeszyty Naukowe UJ, Prace Etnograficzne”, nr 53, z. 1, Kraków 1963, s. 83-117.

3. Małgorzata Oleszkiewicz, Grażyna Pyla, Zabawki z jarmarku. Kielecki ośrodek zabawkarstwa ludowego”. Wystawa w Muzeum Etnograficznym Kraków, maj-czerwiec 2004, /w:/ ”Lud”, t. 88, 2004, s. 407-410.

4. Małgorzata Oleszkiewicz, Zabawki w zbiorach Muzeum Etnograficznego im. Seweryna Udzieli w Krakowie, /w:/ „Zabawy i zabawki”, Kielce 2008, s.  127-152.

5. Tadeusz Seweryn, Polskie zabawki ludowe, Warszawa 1960.

6. Ryszard Zięzio, Kielecki Ośrodek Zabawkarski: tradycja i współczesność /w:/ „Sami sobie: kontynuacja i zmiana w kulturze współczesnej wsi polskiej”, Kielce 1997, s. 93 – 110.

Opiekun: Karolina Pachla-Wojciechowska Zadaj pytanie o obiekt

Obiekty powiązane