

Kombinezony dziecięce wyrabiano z kilku fragmentów miękkiej skóry jelenia lub renifera, pozyskanej z podgardla lub z tzw. łapek (kończyn) tych zwierząt. W przeciwieństwie do przeważnie obszernych i luźnych strojów dla dorosłych, kombinezon dopasowywany był ściśle do ciała dziecka. Krańce nogawek obszyto irchową lamówką, podobnie jak i krawędź kaptura, stanowiącego jedną całość z resztą kombinezonu. Z przodu kombinezonu znajduje się głębokie wycięcie, pozwalające na jego swobodne założenie i zdjęcie. W kroczu umieszczono obszerny otwór umożliwiający wymianę futrzanej „pieluchy”, zapewniającej utrzymanie odpowiedniej higieny dziecka lub bezpośrednie załatwianie potrzeb fizjologicznych. Rękawy ozdobiono szerokim pasem aplikacji futrzanych w kolorach biało – brązowej szachownicy. Ten sposób zdobienia charakterystyczny był dla odzieży Koriaków i Itelmenów. Uzupełnieniem kombinezonu były zazwyczaj futrzane skarpety, rękawice oraz czapka. W zbiorach MEK znajdują się 2 tego typu obiekty, przy czym drugi - podobny w kształcie i wymiarach - pochodzi z Czukotki. Obydwa są unikalnym przykładem rękodzieła paleoazjatyckich ludów północno-wschodniej Syberii, w tym przypadku, Koriaków z Kamczatki i Czukczów z Płw. Czukockiego.
Powyższy opis nie byłby kompletny bez zwrócenia uwagi na podejście Benedykta Dybowskiego do kultury rdzennych mieszkańców Syberii. Dybowski, z wykształcenia biolog, a w czasie pobytu na Kamczatce lekarz, zdawał sobie sprawę z faktu nieuchronnego „końca świata” myśliwych i hodowców reniferów z północno–wschodnich krańców imperium rosyjskiego. Stąd też położył szczególny nacisk na gromadzenie zbiorów, w celu możliwie najobszerniejszego zilustrowania życia zwłaszcza Itelmenów (zwanych jeszcze wówczas Kamczadalami) oraz Aleutów z sąsiednich Wysp Komandorskich. Rzeczą niezmiernie ważną dla tego badacza było ocalenie choć małej cząstki unikalnego rzemiosła, świadczącego o nieprzeciętnych umiejętnościach ludzi żyjących w niezwykłej harmonii z otaczającą ich srogą naturą. Dybowski, być może nie zdając sobie z tego sprawy, był jednym z prekursorów tzw. antropologii naglącej, której naczelnym zadaniem jest zachowanie obrazu odchodzącego świata kultur etnicznych (plemiennych). Warto również podkreślić, że w gromadzeniu obiektów przyświecała mu idea ich prezentacji na wystawach muzealnych. Z tej perspektywy, kolekcja Benedykta Dybowskiego to nie tylko unikalny zespół eksponatów, ale też bezcenny przykład ilustrujący XIX wieczne korzenie etnograficznego wystawiennictwa.
Kolekcja etnograficzna zgromadzona przez Benedykta Dybowskiego (1833 - 1930) w latach zesłania w Kraju Zabajkalskim oraz w trakcie pracy na rządowym kontrakcie na Kamczatce w latach 1879 - 1883, to zespół unikalnych i bezcennych wyrobów rzemiosła rdzennych mieszkańców dalekiej Syberii i Wysp Komandorskich. Zróżnicowane pod względem funkcji, materiału i techniki wykonania, prezentują kulturę kilku grup etnicznych, wśród których dominują obiekty wykonane przez Koriaków, Itelmenów, Ewenów i Aleutów. Syberii. W kolekcji Dybowskiego liczącej ponad 130 eksponatów, dominują elementy strojów, broń oraz modele: sań, kajaków i ubiorów. Do najcenniejszych należą niewątpliwie aleucka parka (futro ze skórek/skalpów ptasich z piórami), również aleuckie kamlejki (anoraki) wykonane z jelit ssaków morskich, czy wreszcie koriackie i itelmeńskie kuklanki (futra), uszyte ze skór reniferów i jeleni. W tej grupie znalazły się również kombinezon dziecięcy, pochodzący z terenów Kamczatki.
Opracował Jacek Kukuczka.