Rytuały związane ze śmiercią są na Bali najważniejszym etapem w cyklu życiowym, umacniającym tradycyjne więzi społeczne w grupie. Ich celem jest obłaskawienie duchów oraz wzmocnienie solidarności i integralności grupy.
Śmierć na Bali, podobnie jak w Indiach, jest bardzo mocno związana z życiem. To dzieci są odpowiedzialne za przeprowadzenie rytuałów śmierci zgodnie z obowiązującymi regułami, bo od nich zależy, czy dusza znajdzie swą drogę na tamten świat, by powrócić na ziemię w odpowiednim wcieleniu.
Śmierć obwieszczana jest natychmiast uderzeniami w sygnałowy bęben żałobny kulkul. Wzywa się w ten sposób pomoc mężczyzn ze społecznościowej grupy bandżara, do której należą wszyscy żonaci mężczyźni we wsi. Przybywają oni do domu zmarłego i w obecności kapłana nadzorującego wszelkie czynności poddają ciało oczyszczeniu i odpowiedniemu przystrojeniu. Jest ono obmywane świętą wodą po to, by zmyć całkowicie zanieczyszczenia związane ze śmiercią. Rany są zaklejane tamaryndową pastą, by leczyła po śmierci, a ciało przystraja się ozdobami. Na nadgarstkach zawiązuje się kolorowy sznurek, a na oczach kładzie lusterka, by dać jasny widok i piękno. W nozdrza wkładane są kwiatki, w uszy wosk, a w usta rubin. Najwyższy kapłan skrapia ciało świętą wodą. Po takich zabiegach owija się je w biały całun z odpowiednimi symbolami i napisami. Dopiero tak przygotowane ciało jest gotowe do pogrzebania, bądź uroczystej kremacji.
Pochówek jest organizowany często zaraz po śmierci, bo wierzy się, że niepogrzebane ciało jest narażone na działanie złych duchów. Nieskremowane duchy są niespokojne i mogą powodować kłopoty w rodzinie lub nawet w całej wsi. Do czasu kremacji ciało spoczywa na cmentarzu, którego strzeże bogini śmierci – Durga. Nieskremowany zmarły wymaga jednak częstego składania ofiar, służących uspokajaniu duszy, która krąży zdezorientowana nad ciałem, czekając na uwolnienie do życia w innym świecie. Takie uwolnienie może się odbyć jedynie poprzez kremację.
Kremacja balijska jest najważniejszą i zarazem najkosztowniejszą ceremonią religijną, a jej prawidłowe przeprowadzenie, zgodne z tradycją i rytuałami, determinuje reinkarnację zmarłego.
Ze względu na olbrzymie koszty, często organizowane są zbiorowe ceremonie kremacyjne. Każda ceremonia, wyznaczona na sprzyjający dzień w kalendarzu balijskim, poprzedzona jest licznymi przygotowaniami zajmującymi kilka tygodni. Kobiety przygotowują liczne ofiary, na które składa się drób, ryż, owoce, a mężczyźni z grupy społecznościowej bandżara przygotowują specjalny sarkofag w kształcie określonego zwierzęcia, w zależności od statusu zmarłego oraz wysokie, wielopoziomowe wieże kremacyjne, symbolizujące wszechświat. Pośrodku takiej konstrukcji ukazany jest świat człowieka, gdzie układa się ciało lub jego doczesne szczątki wraz z wyobrażeniem zmarłego – figurką ukur. Szczyt konstrukcji w formie pagody reprezentuje piętra niebios, dokąd podążać ma dusza zmarłego.
Figurka kremacyjna ukur to płaskie schematyczne wyobrażenie zmarłego, symbol jego fizyczności. Wykonana jest z co najmniej 108 starych monet chińskich, ułożonych schematycznie tak jak kości zmarłego.
Stare chińskie monety z kwadratowymi wycięciami pośrodku, z których wykonana jest figurka mają specjalne znaczenie w obrzędowości balijskiej. Jako środek do utrzymania równowagi pomiędzy przeciwstawnymi siłami reprezentującymi dobro i zło towarzyszą każdej ceremonii w życiu społecznym i religijnym Balijczyków. Z nich wyrabiane są specjalne przedmioty ofiarne dla bóstw, a także figurki bóstw; są one składane w ofierze, grzebane lub palone razem ze zmarłymi dla wyzwolenia ich podstawowego znaczenia.
Figurka kremacyjna ukur jest palona razem z ciałem zmarłego w ceremonii kremacyjnej, by przenieść jego duszę do następnego świata, a raz użyte w niej monety nie mogą być powtórnie wykorzystane. Płaska figurka jest przyszywana przez krewnych zmarłego do białej ceremonialnej tkaniny; zastępuje ona ciało podczas procesji z domu zmarłego do miejsca kremacji, gdzie czeka ekshumowane ciało, na które kładzie się figurkę przed spaleniem.
Bogaci Balijczycy wykonują figurki kremacyjne ze złota lub innych szlachetnych kruszców, które układają w pozycji leżącej na ciele zmarłego. Tuż przed spaleniem jednak zastępowane są one figurkami z monet, a te ze szlachetnych metali są przechowywane w specjalnych pomieszczeniach jako święte dziedzictwo. Podczas ceremonii pogrzebowej nie okazuje się smutku ani żalu, gdyż żałoba byłaby przeszkodą w przejściu duszy zmarłego do drugiego świata. Pomaga w tym również wiara, że zmarły odchodzi tylko czasowo, by z powrotem wrócić do rodziny w innym wcieleniu.
Obiekt z kolekcji Andrzeja Wawrzyniaka, dyplomaty i kolekcjonera, założyciela Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie.
Wybrana literatura: Clifford Geertz „Interpretacja kultur” , WUJ, Kraków 2005, przekład Maria M. Piechaczek tyt. Oryg. The Interpretation of Cultures. Selected Essays by Clifford Geertz - C. Hooykaas, Religion in Bali; Leiden 1973 - Jill Gocher, Secret Bali: Life Behind the Tourist Façade; PT. Phoenix Communications, 2012
Śmierć na Bali, podobnie jak w Indiach, jest bardzo mocno związana z życiem. To dzieci są odpowiedzialne za przeprowadzenie rytuałów śmierci zgodnie z obowiązującymi regułami, bo od nich zależy, czy dusza znajdzie swą drogę na tamten świat, by powrócić na ziemię w odpowiednim wcieleniu.
Śmierć obwieszczana jest natychmiast uderzeniami w sygnałowy bęben żałobny kulkul. Wzywa się w ten sposób pomoc mężczyzn ze społecznościowej grupy bandżara, do której należą wszyscy żonaci mężczyźni we wsi. Przybywają oni do domu zmarłego i w obecności kapłana nadzorującego wszelkie czynności poddają ciało oczyszczeniu i odpowiedniemu przystrojeniu. Jest ono obmywane świętą wodą po to, by zmyć całkowicie zanieczyszczenia związane ze śmiercią. Rany są zaklejane tamaryndową pastą, by leczyła po śmierci, a ciało przystraja się ozdobami. Na nadgarstkach zawiązuje się kolorowy sznurek, a na oczach kładzie lusterka, by dać jasny widok i piękno. W nozdrza wkładane są kwiatki, w uszy wosk, a w usta rubin. Najwyższy kapłan skrapia ciało świętą wodą. Po takich zabiegach owija się je w biały całun z odpowiednimi symbolami i napisami. Dopiero tak przygotowane ciało jest gotowe do pogrzebania, bądź uroczystej kremacji.
Pochówek jest organizowany często zaraz po śmierci, bo wierzy się, że niepogrzebane ciało jest narażone na działanie złych duchów. Nieskremowane duchy są niespokojne i mogą powodować kłopoty w rodzinie lub nawet w całej wsi. Do czasu kremacji ciało spoczywa na cmentarzu, którego strzeże bogini śmierci – Durga. Nieskremowany zmarły wymaga jednak częstego składania ofiar, służących uspokajaniu duszy, która krąży zdezorientowana nad ciałem, czekając na uwolnienie do życia w innym świecie. Takie uwolnienie może się odbyć jedynie poprzez kremację.
Kremacja balijska jest najważniejszą i zarazem najkosztowniejszą ceremonią religijną, a jej prawidłowe przeprowadzenie, zgodne z tradycją i rytuałami, determinuje reinkarnację zmarłego.
Ze względu na olbrzymie koszty, często organizowane są zbiorowe ceremonie kremacyjne. Każda ceremonia, wyznaczona na sprzyjający dzień w kalendarzu balijskim, poprzedzona jest licznymi przygotowaniami zajmującymi kilka tygodni. Kobiety przygotowują liczne ofiary, na które składa się drób, ryż, owoce, a mężczyźni z grupy społecznościowej bandżara przygotowują specjalny sarkofag w kształcie określonego zwierzęcia, w zależności od statusu zmarłego oraz wysokie, wielopoziomowe wieże kremacyjne, symbolizujące wszechświat. Pośrodku takiej konstrukcji ukazany jest świat człowieka, gdzie układa się ciało lub jego doczesne szczątki wraz z wyobrażeniem zmarłego – figurką ukur. Szczyt konstrukcji w formie pagody reprezentuje piętra niebios, dokąd podążać ma dusza zmarłego.
Figurka kremacyjna ukur to płaskie schematyczne wyobrażenie zmarłego, symbol jego fizyczności. Wykonana jest z co najmniej 108 starych monet chińskich, ułożonych schematycznie tak jak kości zmarłego.
Stare chińskie monety z kwadratowymi wycięciami pośrodku, z których wykonana jest figurka mają specjalne znaczenie w obrzędowości balijskiej. Jako środek do utrzymania równowagi pomiędzy przeciwstawnymi siłami reprezentującymi dobro i zło towarzyszą każdej ceremonii w życiu społecznym i religijnym Balijczyków. Z nich wyrabiane są specjalne przedmioty ofiarne dla bóstw, a także figurki bóstw; są one składane w ofierze, grzebane lub palone razem ze zmarłymi dla wyzwolenia ich podstawowego znaczenia.
Figurka kremacyjna ukur jest palona razem z ciałem zmarłego w ceremonii kremacyjnej, by przenieść jego duszę do następnego świata, a raz użyte w niej monety nie mogą być powtórnie wykorzystane. Płaska figurka jest przyszywana przez krewnych zmarłego do białej ceremonialnej tkaniny; zastępuje ona ciało podczas procesji z domu zmarłego do miejsca kremacji, gdzie czeka ekshumowane ciało, na które kładzie się figurkę przed spaleniem.
Bogaci Balijczycy wykonują figurki kremacyjne ze złota lub innych szlachetnych kruszców, które układają w pozycji leżącej na ciele zmarłego. Tuż przed spaleniem jednak zastępowane są one figurkami z monet, a te ze szlachetnych metali są przechowywane w specjalnych pomieszczeniach jako święte dziedzictwo. Podczas ceremonii pogrzebowej nie okazuje się smutku ani żalu, gdyż żałoba byłaby przeszkodą w przejściu duszy zmarłego do drugiego świata. Pomaga w tym również wiara, że zmarły odchodzi tylko czasowo, by z powrotem wrócić do rodziny w innym wcieleniu.
Obiekt z kolekcji Andrzeja Wawrzyniaka, dyplomaty i kolekcjonera, założyciela Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie.
Wybrana literatura: Clifford Geertz „Interpretacja kultur” , WUJ, Kraków 2005, przekład Maria M. Piechaczek tyt. Oryg. The Interpretation of Cultures. Selected Essays by Clifford Geertz - C. Hooykaas, Religion in Bali; Leiden 1973 - Jill Gocher, Secret Bali: Life Behind the Tourist Façade; PT. Phoenix Communications, 2012