W zbiorach Muzeum Etnograficznym w Krakowie znajduje się bardzo interesujące ze względów historycznych, etnograficznych oraz artystycznych kobiece nakrycie głowy - „czepiec”. Wyrób, datowany na 1878 r., został pierwotnie zakupiony do zbiorów Muzeum Techniczno-Przemysłowego w Krakowie. W 1950 r. w wyniku likwidacji MPT uzupełnił kolekcję Muzeum Narodowego w Krakowie. W 1989 r. z MNK został przekazany do MEK. W chwili obecnej obiekt liczy sobie więc prawie 150 lat.
Miejsce pochodzenie czepka – miasto Dobromyl, niektórzy współcześni badacze zaliczają pod względem etnograficznym do Podgórza (ukr.Підгір’я) albo Podgórza Bojkowskiego (ukr.Бойківське Підгір’я), ale też często - do Bojkowszczyzny [Zachodniej]. Ten teren można jednak traktować jako przejściowy: bojkowsko-podgórski.
Czepek został wykonany z dwóch części, połączonych między sobą: otoku z czerwonego sukna i ażurowego denka z plecionej siatki w kolorze zielonym. Siatka była wytworzona z nici „jedwabnej” na specjalnych krosienkach techniką plecenia. Na ażurowym, ornamentalnym tle wypleciono zgeometryzowaną postać kobiecą (motyw „panny”). Nad postacią umieszczono monogram „IHS”, pod postacią – litery „IS” i „M”. Właśnie te monogramy budzą zainteresowanie. W jaki sposób i dlaczego symbole religijne są obecne w świeckich wyrobach, na przykład w kobiecych nakryciach głowy, takich, jak dzisiejszy obiekt tygodnia?
Czepiec, czepek jest to nakrycie głowy mężatki; charakterystyczna oznaka stanu cywilnego i obowiązkowa oznaka stanu zamężnego. Nieodłączny atrybut obrzędu weselnego (m.in. na Bojkowszczyźnie i Podgórzu) prawie do połowy XX wieku. Pannę młodą oczepiano w czasie wesela, najczęściej na drugi dzień, kiedy przechodziła do domu pana młodego. Oczepiny – to przejście panny młodej z panieństwa w stan małżeński. Podczas tego obrzędu, którego wiele szczegółów zależało od stopnia przywiązania do tradycji oraz od miejscowości, zdejmowano wianek weselny, rozplatano warkocz, włosy były krótko obcinane lub mocno skręcane w warkoczyki. Na taką fryzurę zakładano tzw. „kiczkę” („kyczkę”, "kybałkę", „chomewkę”, „obłuk”), następnie czepiec. Po tym obrzędzie kobieta już nie mogła pokazywać się z odkrytą głową i "świecić" włosami, co było dla mężatki powodem wstydu. Zgodnie z wierzeniami ludowymi, zamężna niewiasta, jeśli wyjdzie do ludzi bez czepca, wróży nieszczęście – biedę, nieurodzaj, pomór bydła, burzę itp. Według starego zwyczaju, weselny czepiec pozostawał kobiecie "na godzinę śmierci", aby mogła w nim zostać pochowana. W niektórych miejscowościach Bojkowszczyzny Zachodniej ten zwyczaj zachował się wśród starszych kobiet jeszcze na początku XXI wieku.
Czepce zakładano w połączeniu z innymi rodzajami nakryć głowy – podwiką („peremitką”, „namitka”, „rańtuchem”, „ręcznikiem”, „ubrusem”) lub chustą, co tworzyło oryginalne oraz lokalnie charakterystyczne sposoby zawijania głowy.
Poza symboliczną i obrzędową, czepce posiadały także funkcję praktyczną ― podtrzymywały włosy oraz zabezpieczały inne nakrycia głowy przed zabrudzeniem. Kobiety chodziły w tych czepcach praktycznie przez całą dobę, niekiedy i całe tygodnie, a siatkowa, „dziurkowana” struktura pozwalała włosom „oddychać”. Przy braku możliwości codziennej pielęgnacji włosów, ze względów higienicznych smarowano je naftą lub tłuszczem, by dobrze się układały, następnie ściągano czepcem.
Czepce z zieloną siatką były noszone przez kobiety z Bojkowszczyzny Zachodniej i sąsiednich terenów (m.in. przeworskie, rzeszowskie) przynajmniej od początku XIX wieku, o czym świadczą źródła ikonograficzne. Wyrabiano takiego rodzaju nakrycia głowy również lokalnie jak i przywożono. Jednym ze słynnych ośrodków koronki siatkowej była Kańczuga. Wyplatano czepce na specjalnych ramach - krosienkach z nici bawełnianych lub jedwabnych. W ciągu jednego dnia można było zrobić 6 czepców, ale zarobek był to niewielki (na podstawie danych z końca XIX w. cena 1 czepca bawełnianego wynosiła 3 krajcary, a jedwabnego 25 krajcarów). Był to prawdopodobnie dość rozwinięty przemysł. Wyroby były rozpowszechniane daleko poza okolice Kańczugi. Czepce (często osobne koronkowe denka i otoki z tkaniny, które później kobiety własnoręcznie zszywały lub robiły to miejscowe wiejskie mistrzynie lub krawcowe) można było kupić na jarmarkach, targach, w sklepikach, nierzadko handlowali nimi przemierzający Galicję Żydzi. Potwierdzają to notatki Seweryna Udzieli datowane na koniec XIX wieku.
Równie prawdopodobne może być oddziaływanie lokalnej produkcji koronkowych czepców z ośrodka w Kańczudze na ich rozpowszechnienie w stroju ludowym, m. in. Bojków, a następnie – bezpośrednio lokalne wykonanie podobnych czepców w niektórych miejscowościach Bojkowszczyzny. W miasteczkach wyroby takiego rodzaju wyszły z użytku znacznie wcześniej – przed końcem XIX w., ale były sprzedawane wieśniaczkom z oddalonych Bojkowskich wsi górskich, gdzie zachowała się jeszcze tradycja obowiązkowego noszenia czepców. Tym można wyjaśnić obecność jednakowych czy podobnych nakryć głowy tego rodzaju w różnych, nawet dość odległych miejscowościach. Jednak nawet w ramach tego samego terenu czepce miały różne cechy: kształt, materiał, dekorację, sposób noszenia. W pewnym stopniu pozwoliło to nawet ustalić miejscowość, z której pochodziła kobieta. Na tym przykładzie można prześledzić wzajemne oddziaływanie kultury miejskiej i ludowej.
Pod wpływem produkcji fabrycznej i możliwości jej zakupu przez lud wiejski, czepce nabywały nowych cech. W okresie XIX w. aż do lat 30. XX w. w wykonaniu ażurowej osnowy czepców wykorzystywano surowce bardzo różnej jakości. W warunkach domowych były to przeważnie len, konopie, a od pocz. XX w. – także bawełna i wełna fabryczna. Z rozpowszechnieniem tkanin przemysłowych – kupowano "kramną" siatkę bądź zwykłą gazę, którą barwiono. Dla czepków tzw. kańczuckich charakterystyczne byłe bawełniane lub jedwabne przemysłowe nici – cienkie, bardzo szczelnie skręcone, co tworzyło nadzwyczaj drobną strukturę siatki, a odpowiednio też całego wyrobu.
Dla poszczególnych detali bojkowskich czepców była również używana tkanina (sukno, jedwab, kreton), dla ozdobienia – haft, koraliki, błyskotki, wstążki kupowane w sklepikach. Na przełomie XIX i XX w. siatkę wyplatano ręcznie z nici lnianych w naturalnym kolorze. W pierwszej połowie XX w. denko zaczęto dziergać szydełkiem z nici w różnych odcieniach koloru zielonego. Z rozpowszechnieniem tkanin przemysłowych zamiast plecenia w kształcie siatki zaczęto przyszywać kawałek zielonej dzianiny, wykonanej na maszynach dziewiarskich (w połowie XX w. do lat 70.). Wpływało to na ażurowość wyrobu: różnej wielkości prześwity robione techniką „sprangu” albo szydełkiem były częścią wzoru, a szczelne płótno trykotowe takiego ażuru stworzyć nie mogło.
Ciekawa jest technika wyplatania siatki dla czepca. To jeden z najdawniejszych sposobów tworzenia wyrobów ażurowych (w literaturze przedmiotu używany jest termin anglojęzyczny: sprang). Pierwsze wzmianki o „sprangu” pochodzą z czasów Grecji Starożytnej (2000 p.n.e.): krosienka oraz proces wyplatania czepców można zobaczyć na greckich wazach malowanych. Rozpowszechniona była również na obszarach bałtyckich, Skandynawii, Czech, Słowacji, Polski, Ukrainy. Na terenach Rzeczypospolitej w wiekach XVII i XVIII w ten sposób wyplatano pasy z nici jedwabnej - jako element ubrań szlacheckich i mieszczańskich. W wieku XIX i na pocz. XX w. „sprang” stosowano na pończochach, rękawiczkach, koronkach oraz nakryciach głowy (m.in. czepcach kobiecych i pasach w stroju ludowym).
Osobliwością tej techniki tekstylnej jest proces tworzenia wyrobu, podczas którego równocześnie wyplatano dwie identyczne siatki dla czepca. Na prostokątną drewnianą ramkę nawijano nici (pionowo), co odpowiednio tworzyło dwie warstwy – górną i dolną. Nici górnej i dolnej warstwy po kolei były przewijane palcami, tworząc wzór identyczny zarówno z prawej, jak i z lewej strony. Rząd mocowano przy pomocy patyczka-drutu. Robótkę kończono pośrodku siatki i łączono szydełkiem. Wzory na siatce były bardzo różnorodne: jednolita elastyczna siateczka, romby, połączenie motywów rombu i zygzaków, gęstych rombów i ażurowych oczek itp.
Czepek ze zbiorów MEK wykonano w technice „sprangu” z siateczką-denkiem na kształt wyrobów z Kańczugi i otokiem z czerwonego sukna. W odróżnieniu od czepców mających zaokrągloną część czołową wyroby tego typu wyróżniają się ostro zakończonym wystającym kształtem tej części („z naczółkiem”). Prawdopodobnie, kiedy układano włosy i zakładano „kyczkę”, czepiec przybierał sztywną formę. Na szczególną uwagę zasługuje wzór, gdzie na tle siatkowej osnowy, w centrum, jest wypleciony duży romb, z motywem zgeometryzowanej figury kobiecej w środku – "panny", obok której umieszczono stylizowane kwiaty, gałązki - motyw tzw. „rozmaryn”. Nad głową „panny” umieszczone są litery (monogram) "IHS" z krzyżem nad literą "H", gdzie litera "S" została wykonana w lustrzanym (odwróconym) odbiciu. W części dolnej pod figurą – litery "IS" (gdzie „S” również odwrócona) i "M". Monogram „IHS”, zwany też chrystogramem, pojawia się w wielu miejscach, które mają związek z Chrystusem. „IHS” jest łacińską transkrypcją skróconej greckiej wersji imienia Jezus. W grece imię Jezusa zapisane wersalikami wygląda tak: ΙΗΣΟΥΣ. Omawiany monogram to akronim, trzy litery imienia: pierwsza, druga i trzecia (lub ostatnia): ΙΗΣ. Wtedy można przypuszczać że litery "IS" i „M” – to „Jezus” i „Maryja”.
Ale dlaczego litera „S” została napisana nieprawidłowo? Bardzo często twórcy ludowi wzorowali się na dziełach sztuki religijnej (obrazach, drzeworytach). Jednak nie zawsze posiadali wiedzy o tym, co dokładnie oznacza symbol lub napis. Dlatego możliwe było błędne ich „przeniesienie” w dziedzinę wzornictwa ludowego. W przypadku z literą „S” można rozpatrywać kilka wersji: wzorowanie na przedstawieniach z malarstwa na szkle lub deskach drzeworytniczych, gdzie wizerunek był „na odwrót”. Albo dla koronczarki tak było łatwiej wyplatać tą literkę i nie bardzo zdawała sobie sprawę na czym polega różnica.
Ze względu na monogram być może czepce z takim wzorem wykonywane były specjalnie z okazji pewnych wydarzeń o charakterze religijnym: uroczystości kościelnych, odpustów, pielgrzymki (m. in. do pobliskiej Kalwarii Pacławskiej). Możliwe, że było to zamówienie na niewielka ilość nakryć głowy dla parafii czy grona kobiet. Taki sposób zdobienia siatkowej osnowy czepca, z wprowadzeniem motywów antropomorficznych i napisów o charakterze religijnym, jest rzadkością. W zbiorach MEK znajdują się tylko dwa identyczne czepce, które posiadają opisane powyżej cechy (nr inw. 66260 і 66261).
Opracowała: Olena Kozakewycz
BIBLIOGRAFIA:
M.Gutkowska-Rychlewska, Wzorzyste polskie pasy siatkowe w XVII i XVIII w. „Polska Sztuka Ludowa” R.19, nr 1, Warszawa 1965, S.54-56
O.Kozakewycz, Kobiece ażurowe czepce ludowe na Bojkowszczyźnie w końcu XIX – na początku XXI wieku: cechy regionalne i odmiany lokalne (na podstawie badań terenowych), Ochrona artefaktów dziedzictwa kulturowego. Red. nauk. S. Kowalska, A. Szymański, Poznań – Kalisz 2019, S.213―236
O.Kozakewycz, Ażurowe czepce w stroju kobiecym na Bojkowszczyźnie w końcu XIX – na początku XXI wieku: lokalne cechy artystyczne, „Українська культура: минуле, сучасне, шляхи розвитку”, Вип.34, Рівне 2020, S.244―255.
O.Kozakevych, Ludowe wyroby dziane i koronkarskie na Bojkowszczyźnie i Podgórzu w końcu XIX – na początku XXI wieku: cechy regionalne i odmiany lokalne (na podstawie badań terenowych w latach 2005-2006), Łemkowie, Bojkowie, Rusini. Historia, współczesność, kultura materialna i duchowa. Red. nauk. B.Halczak, R.Drozd, S.Dudra, O.Kozakevych, O.Kuzmenko, P.J.Best, M.Šmigel’, Tom VI, Słupsk 2016, S.438-458
I. Kunysz, Czepiec – niewielki, lecz jakże ważny element stroju
IHS: monogram Towarzystwa Jezusowego
https://jezuici.pl/2014/03/ihs-monogram-towarzystwa-jezusowego