Chustka na głowę w formie kwadratu, uszyta maszynowo z jednego kawałka czerwonej tkaniny tybetowej. Wzdłuż brzegów drukowany fabrycznie ozdobny szlak z motywami róż na gałązkach. Wszystkie boki chustki zakończone wiązaną siatką oraz frędzlami wełnianymi w kolorze czerwonym. Kolorowe wełniane chustki na głowę drukowane w motywy róży, zwane popularnie „tybetkami”, upowszechniły się na wsi krakowskiej już pod koniec XIX wieku. Potoczna nazwa chustek pochodzi od tkaniny tybetowej, którą sporządzano z wełny czesankowej owiec lub kóz tybetańskich. Tkanina ta produkowana była na szeroką skalę w XIX-wiecznej Europie, m.in. we Francji i Szwajcarii oraz Monarchii Austro-Węgierskiej, skąd początkowo była sprowadzana do Polski. Prawdopodobnie dlatego najwcześniej pojawiła się w strojach ludowych mieszkańców zaboru austriackiego. Krakowianki, Laszki, Podhalanki oraz Góralki z okolic Żywca, Pienin i Orawy już pod koniec XIX w. nosiły nie tylko chustki na głowę, ale również spódnice, zapaski oraz chusty naramienne szyte z tkaniny tybetowej. Rozpoczęcie produkcji polskiego tybetu w Łodzi w latach 20. XX wieku spowodowało wzrost popularności tej tkaniny w całej Polsce. Wówczas w Opoczyńskim, Łowickim i Sieradzkiem, na Kurpiach i Opolszczyźnie oraz w Częstochowskim i Kieleckim można było spotkać kobiety zamężne i dziewczęta z tybetowymi chustkami na głowie, zwanymi tam salinówkami, solinówkami, szalinówkami czy marynuskami. Wydaje się, że nazwa „tybet” nie była znana poza Małopolską. Tkanina tybetowa zwykle była drukowana we wzory kwiatowe, których układ, elementy oraz kolor tła zmieniały się na przestrzeni czasu. Pierwsze tybety były czarne z delikatnym jednokolorowym wzorem w postaci np. drobnych amarantowych listków. Z czasem pojawiły się na nich barwne ornamenty, głównie roślinne. Tło mogło być białe, bordowe, ciemnozielone czy granatowe. Polskie tkaniny tybetowe były drukowane od lat 20. XX wieku w duże, stylizowane kwiaty z dominującym motywem jednej, dwóch lub trzech karminowych róż. Obecnie, w świadomości powszechnej nazwa „tybet” nie jest kojarzona z rodzajem tkaniny, a właśnie z charakterystycznymi wzorami kwiatowymi i dominującym motywem róż. Przyczyna tego może tkwić w pojawieniu się na polskim rynku tanich azjatyckich, syntetycznych pseudotybetów z imitacjami tradycyjnych wzorów. Natomiast współczesne chustki z charakterystycznymi motywami róży, zwane powszechnie: ludowymi, góralskimi, folkowymi, malowanymi, ale i tybetankami (sic!), stały się jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów mody w stylu etno/folk.
Chustka, wraz z innymi obiektami, została przekazana na początku lat 90. XX wieku Muzeum Etnograficznemu przez Społeczny Komitet Budowy Skansenu w Nowej Hucie. Obecnie stanowi część bogatej kolekcji strojów krakowskich.
Opracowała Ewa Rossal.
Literatura:
Halina Bittner-Szewczykowa, Łoktusze, chustki, szale. Kraków: Muzeum Etnograficzne w Krakowie, 1990,
Katalog do wystawy.Barbara Kożuch, Elżbieta Pobiegły, Stroje Krakowskie, Kraków, 2004.
Seria Atlasy Polskich Strojów Ludowych
Stanisława Trebunia-Staszel, Śladami Podhalańskiej mody. Studium z zakresu historii stroju Górali Podhalańskich, Kościelisko: Podhalańska Oficyna Wydawnicza, 2007