Abaja (aba, bisht), szeroki, obszerny płaszcz bez rękawów, noszony zarówno mężczyzn jak i kobiety w krajach Półwyspu Arabskiego, Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
Klasyczne abaje szyto najczęściej z tkaniny wykonanej z wełny wielbłądziej lub koziej, o grubym splocie. Charakterystyczny kształt stroju uzyskiwano zwykle z dwóch kawałków materiału zszytych ze sobą poziomo, a następnie złożonych na pół, aby utworzyły przedni i tylny panel. W górnej części odzieży wykonywano dwa rozcięcia, aby utworzyć w ten sposób otwory na ramiona. Każda abaja charakteryzowała się rozcięciem na całej długości, dzielącym przednią część na dwie równe poły. Tradycyjne abaje utrzymane były w kolorystyce brązu, czerni lub szerokich, pionowych pasów beżowo-brązowych lub czarno-beżowych. Jedyne zdobienia - hafty i wyszycia wykonane kolorowymi nićmi, znajdowały się przy górnej krawędzi, wokół dekoltu i ewentualnie wzdłuż rozcięcia. Różnice w zdobieniach dało się zauważyć pomiędzy męskimi i kobiecymi strojami - męskie posiadały znacznie skromniejszy haft, podczas gdy kobiece cechował haft bardziej obfity i rozbudowany.
Abaja była pierwotnie klasyczną odzieżą wierzchnią noszoną przez Beduinów - ludzi pustyni. Z czasem, strój ten zaadaptowany został także przez ludność miejską. Aba posiada doskonałe właściwości termiczne - wełna wielbłądzia w zależności od temperatury i wilgotności, kurczy się (gdy jest ciepło i sucho) lub pęcznieje (gdy zimno i wilgotno). Obecnie tradycyjne abaje (aby) noszone są głównie przez starszą, konserwatywnie nastawioną ludność Bliskiego Wschodu, Półwyspu Arabskiego i Afryki Północnej.
Prezentowana abaja nie jest jedyną znajdującą się w zbiorach MEK, lecz niewątpliwie najstarszą. Strój został nabyty przez inż. Eugeniusza Ratułda (1812-1895), w latach 1860-1870, gdy polski inżynier pracował przy budowie kanału Sueskiego. Już w roku 1870 abaja znalazła się w zbiorach Muzeum Techniczno-Przemysłowego (MTP) w Krakowie, przekazana w darze wraz z wieloma innymi obiektami przez samego Radułta po powrocie z misji w Egipcie. W 1950 roku, po likwidacji MTP abaję (wraz z innymi zbiorami etnograficznymi) przejęło Muzeum Narodowe w Krakowie. Dopiero w 1989 roku trafiła do kolekcji MEK wchodząc w skład bogatej i różnorodnej kolekcji strojów z Bliskiego Wschodu, Egiptu i Arabii.
Jako ciekawostkę można podać, że współcześnie nazwy na ten typ odzieży różnicują się już nie tylko geograficznie i kulturowo (bisht stosowano częściej na Płw. Arabskim, aba na Bliskim Wschodzie), lecz także ze względu na porę roku, w której odzież bywa noszona a także ze względu na płeć noszącej ją osoby. I tak termin aba (abaja) coraz częściej stosuje się do lekkich, letnich strojów szytych z tkaniny bawełnianej (lub jedwabiu), podczas gdy termin bisht stosowany jest do grubych, ciężkich "zimowych" okryć. Nie ma w tym jednak konsekwencji i nazwy aba/abaja i bisht występują często zamiennie.
Jakby tego było mało, do zamieszania z nazewnictwem wokół abaji doszła jeszcze polityka. Ten pozornie zwyczajny i nie budzący emocji strój stał się przedmiotem kulturowej i politycznej debaty. Abaja w „wersji light” od kilku już dekad jest popularną odzieżą wśród islamskich społeczności rozsianych wielu krajach Europy Zachodniej. Do niedawna nie wzbudzała jednak dyskusji, ustępując pod tym względem bardziej kontrowersyjnemu hidżabowi. W bieżącym roku, rząd we Francji przeforsował radykalny zakaz jej noszenia w szkołach. Jako argument motywujący takie posunięcie, francuski minister edukacji przytoczył fakt, że abaja stała się ostentacyjnym wyznacznikiem przynależności religijnej (zakazanej w świeckiej szkole). I tak tradycyjny strój urósł do rangi symbolu w politycznym sporze o granicach wolności jednostki i świeckości państwa.
Opracował: Jacek Kukuczka
Literatura:
Mały Słownik Kultury Świta Arabskiego (MSKŚA, red. Józef Bielawski), Warszawa 1971
VOGELSANG-EASTWOOD, Gillian (2016). 'Abas and bishts,' in: Gillian Vogelsang-Eastwood (ed.), Encyclopedia of Embroidery from the Arab World,London: Bloomsbury Academic
https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/300-uczennic-zalozylo-we-francji-abaje-pomimo-zakazu/tn5zrkr,2b83378a