Dwudziestolecie Towarzystwa Tatrzańskiego

Treść

Prezentowany obiekt to fotografia na negatywie żelatynowo-srebrowym o podłożu szklanym o wymiarach: wys. ok. 178 mm, szer. ok. 128 mm, wykonana najprawdopodobniej przez Walerego Eliasza Radzikowskiego 22 sierpnia 1893 r., w dwudziestolecie powstania Towarzystwa Tatrzańskiego. W kadrze znajduje się grupa kilkudziesięciu osób sfotografowanych pod schroniskiem nad Morskim Okiem na tle Tatr. Większość z nich to mężczyźni w średnim wieku, choć są wśród nich też kobiety. Część postaci ubrana jest w tradycyjne stroje podhalańskie, część zaś w stroje typu miejskiego. Wśród fotografowanych są przynajmniej trzy osoby duchowne. Osoby na zdjęciu zwrócone są do fotografującego twarzami, wiele z nich patrzy prosto w obiektyw, bez wątpienia pozują do wspólnej fotografii. Grupa ustawiona jest przez fotografa na dość stromym wzniesieniu nachylonym w kierunku aparatu, tak, aby twarze osób stojących na dalszym planie były dobrze widoczne.

Na pierwszym planie, w centralnej i lewej części kadru, najbliżej fotografującego, stoi trzech mężczyzn w średnim wieku ubranych w tradycyjne stroje Górali Podhalańskich — mają na sobie białe koszule z kołnierzykiem, serdaki z oprymą, portki góralskie z parzenicami, na głowach góralskie kapelusze, na stopach zaś onuce i kierpce. Wszyscy trzej trzymają w rękach skrzypce w pozycji gotowej do gry. Ten stojący w środku to Bartłomiej Obrochta Bartuś (1850–1926), przewodnik tatrzański i strażnik Towarzystwa Tatrzańskiego chroniący świstaki i kozice (a wcześniej kłusownik), znany muzykant. Tuż obok nich, nieco z tyłu w prawej części kadru stoi dwóch mężczyzn w średnim wieku również możliwych do zidentyfikowania. Po prawej stronie stoi Stanisław Eliasz Radzikowski (1869–1935), lekarz, rysownik, architekt i publicysta, syn Walerego Eliasza, autora fotografii. Na lewo od niego stoi ksiądz Wawrzyniec Sutor (1837–1907), zakonnik, turysta, działacz Towarzystwa Tatrzańskiego. Nieco z tyłu, w samym środku kadru stoją córki Walerego Eliasza, a siostry Stanisława. Skrajnie w lewej jego części z kolei stoi kobieta w średnim wieku, ubrana na sposób tradycyjny, z kluczami w ręku — to Anna Burowa zarządzająca schroniskiem Towarzystwa Tatrzańskiego nad Morskim Okiem w latach 1890–1897. Grupę sfotografowano na tle charakterystycznych masywów możliwych do zidentyfikowania, częściowo pokrytych śniegiem, w kadrze mieszczą się (od lewej strony): Mięguszowiecki Szczyt Pośredni, Mięguszowiecka Przełęcz Wyżnia, Mięguszowiecki Szczyt Wielki, Hińczowa Przełęcz, Cubryńska Strażnica, Cubryna, Mnich.

Na fotografii zabrakło Walerego Eliasza, co zdaje się być silnym dowodem na to, że to on właśnie jest autorem prezentowanej fotografii. Trudno bowiem przypuszczać, że współzałożyciel Towarzystwa Tatrzańskiego i jeden z najważniejszych jego działaczy (zasiadał w jego zarządzie przez kilkanaście lat), nie stanąłby i nie zapozował do wspólnej fotografii wykonanej z okazji dwudziestolecia Towarzystwa, gdyby nie obsługiwał w tym momencie aparatu fotograficznego. Walery Eliasz (1841–1905) był krakowskim malarzem, grafikiem i nauczycielem rysunku. W Tatry przyjechał po raz pierwszy w 1861 r. Całe swoje życie związał z górami. Jako jeden z pierwszych turystów tatrzańskich był na Świnicy, Gerlachu i Lodowym Szczycie. Brał udział w wytyczeniu wielu najpopularniejszych do dziś szlaków turystycznych. Był autorem opublikowanego aż w sześciu wydaniach (pierwsze w 1870 r.) „Ilustrowanego przewodnika do Tatr, Pienin i Szczawnic”. Jak już wspomniano, był współzałożycielem Towarzystwa Tatrzańskiego (1873 r.), a w jego zarządzie zasiadał przez 18 lat. Fotografowanie Tatr rozpoczął w 1890 r. Wówczas to zakupił aparat fotograficzny formatu 13x18 cm z fabryki Mola w Wiedniu. Używał negatywów wielu producentów, m. in. Monckhovena, Wertha, Apolla, Schneiera, Lumière’a, Stankowicza i Imperiala, a także obiektywów Goertza i Rodenstocka. W 1894 r. kupił nowy aparat marki Furor w formacie 9x12 cm. Od tego momentu „sam już wszystko sobie koło fotografii wykonywałem, co dotychczas robiono mi w zakładzie pani Bizańskiej” — wspominał Walery Eliasz. Swoje zdjęcia wykorzystywał do ilustrowania kolejnych wydań przewodników i w pracy malarskiej. Fotografował rodzinne spacery po górach i upozowanych górali, których wizerunki przenosił następnie na płótno. Fotografia miała dla niego charakter bardziej dokumentalny, niż artystyczny. Nie myślał o niej w kategoriach zarobkowych. Wykonał — jak się podaje — ponad tysiąc fotografii o tematyce górskiej, głównie w Tatrach, z czego znaczna część przechowywana jest obecnie w Dziale Dokumentacji Kontekstowej Kultur Muzeum Etnograficznego w Krakowie.

Do wspólnej fotografii zapozował jednak syn Walerego Eliasza, Stanisław Eliasz Radzikowski, stojący skrajnie po prawej stronie portretowanej grupy, a także córki Walerego, znajdujące się w samym centrum kadru. Stanisław Eliasz Radzikowski (1869–1935) był lekarzem, rysownikiem, architektem i publicystą. Jego matką była Natalia Nycz. Jak się przyjmuje, przygodę z fotografią rozpoczął w 1892 r., korzystając z pożyczonego od ojca aparatu. Fotografował między innymi w Tatrach Bielskich. Był autorem monografii poświęconej tej części Tatr. W przeciwieństwie do swojego ojca, bardziej cenił artystyczne walory fotografii, niż ich wartość dokumentalną, skupiając się na estetyce i starannej kompozycji.

Tuż obok niego, po lewej stronie, bliżej centrum kadru, stoi inna możliwa do zidentyfikowania postać — to ks. Wawrzyniec Augustyn Sutor (1837–1907), zakonnik, turysta i działacz Towarzystwa Tatrzańskiego. Od 1881 r. był przeorem klasztoru Augustianów w Krakowie, a w latach 1891–1904 komisarzem generalnym zakonu augustiańskiego w Polsce. Pochodził on z tej samej wsi (Wysoka k. Jordanowa), co ks. Józef Stolarczyk, był jego siostrzeńcem. Przyjaźnił się z nim i w jego towarzystwie przedsiębrał liczne wyprawy piesze w Tatry. Był zapalonym turystą górskim i jednym z najbardziej zasłużonych działaczy Towarzystwa Tatrzańskiego. Przez 30 lat był członkiem jego zarządu (1874–1904), do 1890 r. kierował wszelkimi robotami prowadzonymi z ramienia Towarzystwa w Tatrach. Jest autorem niewielkiej broszury zatytułowanej: „Krótki przewodnik do Zakopanego i po Tatrach” (Kraków 1878) oraz wartościowej pracy zawierającej cenne wiadomości etnograficzne dotyczące życia pasterskiego pt. „Życie pasterskie w Tatrach”, opublikowanej w Pamiętniku Towarzystwa Tatrzańskiego w 1876 r.

Skrajnie w lewej części kadru z kolei stoi kobieta w średnim wieku, ubrana na sposób tradycyjny, z kluczami w ręku — to wspomniana już Anna Burowa zarządzająca schroniskiem nad Morskim Okiem. Pierwszy tego typu obiekt został wzniesiony w tym miejscu w 1874 r., w rok po założeniu Towarzystwa Tatrzańskiego, które tę budowę sfinansowało. Budynek stanął na północnym brzegu jeziora, w miejscu, w którym niegdyś stał prymitywny schron turystyczny wzniesiony przez Emanuela Homolacsa ok. 1826 r. (spłonął w 1865 r.). Uroczyste poświęcenie odbyło się 3 sierpnia, a uświetnili je swą obecnością m.in. Helena Modrzejewska, Adam Asnyk i Zygmunt Noskowski. Schronisko nazwano imieniem Stanisława Staszica, pierwszego polskiego badacza Tatr. Decyzję o budowie drugiego schroniska nad Morskim Okiem Towarzystwo Tatrzańskie podjęło 6 lutego 1887 r. W 1890 r. przy drodze dojazdowej, ok. 100 m od jeziora, wzniesiono wozownię, w lutym 1891 r. przystąpiono zaś do budowy drugiego budynku schroniska. Prace zostały ukończone we wrześniu tego roku. O wyposażeniu obu budynków i panujących w nich warunkach socjalnych na początku lat 90. XIX w. daje wyobrażenie zachowany „Stan Inwentarza Schronisk przy Morskim Oku”. Do dyspozycji turystów było m.in.: 89 łóżek, 77 koców, 12 materaców sprężynowych, 46 materaców drewniakowych, 137 prześcieradeł, 70 sienników, 49 poduszek włosiennych, 53 poduszki słomiane, 50 ręczników, 101 krzeseł, 50 stolików i stoliczków, 5 stołów podłużnych, 30 miednic, 27 dzbanków, 26 lichtarzy, 23 lusterka, 47 dywaników, 19 mydlarek, 41 poszewek, 18 nocników. Wiosną 1896 r., prawdopodobnie pod pozorem wzniesienia niewielkiej bacówki, nad Morskim Okiem rozpoczęło konkurencyjną w stosunku do wyżej wspomnianego przybytku działalność skromne „schronisko” należące do rodziny Sebastiana i Anny Burych z Białki. Budynek w swej formie przypominał solidny szałas pasterski o wysokim dachu dwuspadowym. „Schronisko” Burych było bojkotowane przez Towarzystwo Tatrzańskie i środowiska z nim związane, jednak turyści oraz góralscy przewodnicy i woźnice z niego korzystali, zwłaszcza gdy sąsiednie schronisko Towarzystwa było przepełnione. Przybytek prowadziła widoczna na fotografii Anna Burowa wraz ze swoim synem Janem. To właśnie jego oskarżano powszechnie o podpalenie obu schronisk Towarzystwa Tatrzańskiego, które spłonęły doszczętnie 1 października 1898 r., jednak mu tego nigdy nie udowodniono. Na miejscu zniszczonych budynków Towarzystwo wybudowało altanę, funkcje noclegowe przejęła zaś wozownia, zaadaptowana na ten cel w 1899 r. Jak pisał w 1903 r. sam Walery Eliasz w krótkim szkicu pt. „Wspomnienie o schroniskach nad Morskim Okiem” publikowanym w tomie 24. „Pamiętnika Towarzystwa Tatrzańskiego”,
„ubezpieczenie od ognia nie przyniosły straty materyalnej Tow. Tatrzańskiemu, lecz nagły ich ubytek pozbawił gości schronienia. Na razie potrzebie zaradził Wydział Tow. Tatrz., urządzając kilka izb gościnnych i restauracyę w wielkiej swej szopie, przeznaczonej na wozownię. Tymczasowe owe schronisko […] zasługuje na wspomnienie nietyle przez to, że przez kilka lat użyczało gościom schronienia, o ile z tej przyczyny, że w niem mieścił się d. 4 września r. 1902 sąd rozjemczy międzynarodowy w sprawie granicznego sporu z Węgrami nad Morskiem Okiem. Miało też tu stanąć na zwale dalej ku zachodowi inne dla gości schronisko kosztem Anny Burowej z Białki, współwłaścicielki obszaru nad Morskiem Okiem i już miejsce pod tegoż zostało wyrównane, gdy zarząd Tow. Tatrzańskiego temu się sprzeciwił. Pojawił się tedy na grobli tylko szałas, który spełniał też zadanie schroniska dla mniej wybrednych taterników dotąd. Wskutek jednak wygrania procesu przez Tow. Tatrzańskie ma być owe dorywcze schronisko zburzonem”.
Towarzystwo Tatrzańskie procesowało się z Burymi, żądając zaniechania działalności i rozbiórki nielegalnie wzniesionego schroniska. Tuż przed wybuchem I Wojny Światowej, a następnie w 1926 r. rodzina Burych otrzymała administracyjny zakaz prowadzenie działalności i nakaz rozbiórki należących do niej budynków nad Morskim Okiem. Mimo to schronisko funkcjonowało nadal. 8 kwietnia 1930  r., pod nieobecność Jana Burego, władze usunęły siłą jego żonę Wiktorię wraz z dobytkiem, a schronisko zamknięto i opieczętowano. Jan Bury nie zamierzał jednak rezygnować — zerwawszy pieczęcie wprowadził się do schroniska z powrotem i kontynuował działalność. 6 grudnia tego roku doszło w końcu do ostatecznego usunięcia Burych znad Morskiego Oka. Wszystkie budynki należące do ich schroniska, będące zresztą w kiepskim stanie technicznym i sanitarnym, bezzwłocznie rozebrano.

Prezentowana fotografia została przygotowana z negatywu żelatynowo-srebrowego o wymiarach: wys. ok. 178 mm, szer. ok. 128 mm. Klisza zachowała się w stanie bardzo dobrym, wzdłuż krawędzi widoczne są nieliczne złuszczenia i ubytki w warstwie obrazu. Klisza została poddana gruntownej konserwacji i zabezpieczeniu. Stanowi część pokaźnego zbioru kilkuset fotografii Tatr i Podhala na negatywach szklanych, zarówno kolodionowych, jak i żelatynowo-srebrowych, autorstwa głównie Walerego Eljasza Radzikowskiego, Awita Szuberta i innych, nieznanych z nazwiska, artystów-fotografów. Przechowywana jest obecnie w zbiorach Działu Dokumentacji Kontekstowej Kultur Muzeum Etnograficznego w Krakowie.

Digitalizacja i konserwacja obiektu została przeprowadzona w ramach realizowanego przez Dział Dokumentacji Kontekstowej Kultur projektu: Digitalizacja i udostępnienie zabytkowej kolekcji szklanych negatywów i fotografii z drugiej połowy XIX i początku XX w. ze zbiorów Muzeum Etnograficznego im. Seweryna Udzieli w Krakowie (dofinansowano z RPO WM na lata 2014–2020).

Opracował: Mateusz Król

Kilka pozycji, do których warto sięgnąć:

W. Anczyc, O dawnym Zakopanem, Kraków 1938.
R. Kuty, Tatry i Zakopane w ilustracji Walerego Eljasza-Radzikowskiego, Kielce 2020.
J. Majcher, B. Szybkowski, Fotografowie Tatr 1859–1939, Opole 2018.
Z. Radwańska-Paryska, W. Henryk Paryski, Wielka encyklopedia tatrzańska, Poronin 2004.
W. E. Radzikowski, Ilustrowany przewodnik do Tatr i Pienin, Kraków 1886.
W. E. Radzikowski, Naokoło Tatr. Szkice z podróży, Kraków 1887.
W. E. Radzikowski, Obrazek z podróży w Tatry, Kraków 1875.
W. E. Radzikowski, Wspomnienia spośród turni tatrzańskich, Kraków 1888.
W. E. Radzikowski, Wspomnienie o schroniskach nad Morskim Okiem, „Pamiętnik Towarzystwa Tatrzańskiego” 24, 1903, s. 120­–132.
A. Żakowicz, K. Gajewski, Fotografia Tatrzańska do roku 1918. Stanisław Bizański, Awit Szubert i inni, Częstochowa–Katowice–Lwów 2004.
Opiekun: Mateusz Król Zadaj pytanie o obiekt

Obiekty powiązane