

„Od-nowa”. To miejsce, od którego zaczęliśmy przebudowę wystawy stałej. Opowiada o wiosennym ożywieniu świata, dla nas jest również ważnym punktem w historii przemiany muzeum.
Na środku drzewo: szeroki pień i rozłożyste konary. Karkonoski świerk tu – w centrum muzealnej odnowy – zyskuje nowe życie. Porządkuje przestrzeń i na powrót zielenieje, z impetem wbijając się w niezwykły nieboskłon – sufit, który przemienił się w pola uprawne. Jest znakiem mitycznej wizji świata, którą usytuowaliśmy w centrum opowieści o wiosennych obrzędach.
W porządku mitu wiosna to czas odrodzenia życia po okresie zimowej martwoty. Wymaga zabiegów oczyszczających i przywracających witalność i płodność. Odrodzony, wyłaniający się z chaosu świat należy też oswoić, nazywając i odmierzając: słowem, obrazem i dźwiękiem.
Prezentujemy eksponaty z końca XIX i 1. połowy XX wieku – okresu dynamicznego rozwoju naukowego zainteresowania obrzędami ludowymi i tworzenia pierwszych publicznych kolekcji etnograficznych. Wówczas wyraźnie współistniały w obrzędach wiosennych elementy chrześcijańskie związane ze Świętami Wielkanocnymi i te wywodzące się z mitycznej, przedchrześcijańskiej wizji świata.
Zapraszamy na spotkanie z wiosennymi kolędnikami, pisankami, palmami wielkanocnymi i zabawkami sprzedawanymi na krakowskich wiosennych odpustach: Emausie i Rękawce.
Wiosenni kolędnicy przypominają nam o zwyczaju odwiedzania domów przez grupy przebierańców, których obdarowywano w zamian za życzenia, a w Poniedziałek Wielkanocny również za oblanie wodą. Darem mogły być jaja. Ponad 300 pisanek, które umieściliśmy na ekspozycji ukazuje bogactwo i różnorodność motywów zdobniczych i technik ich wykonywania. Najstarsze palmy w kolekcji w swojej prostocie przypominają o tradycji używania do ich budowy roślin, które symbolicznie wiązano z wodą i budzącą się do życia naturą. Natomiast rzeczy sprzedawane na odpustowych kramach na Emausie i Rękawce przenoszą nas w czas pierwszego wiosennego spaceru za miasto.
Na środku drzewo: szeroki pień i rozłożyste konary. Karkonoski świerk tu – w centrum muzealnej odnowy – zyskuje nowe życie. Porządkuje przestrzeń i na powrót zielenieje, z impetem wbijając się w niezwykły nieboskłon – sufit, który przemienił się w pola uprawne. Jest znakiem mitycznej wizji świata, którą usytuowaliśmy w centrum opowieści o wiosennych obrzędach.
W porządku mitu wiosna to czas odrodzenia życia po okresie zimowej martwoty. Wymaga zabiegów oczyszczających i przywracających witalność i płodność. Odrodzony, wyłaniający się z chaosu świat należy też oswoić, nazywając i odmierzając: słowem, obrazem i dźwiękiem.
Prezentujemy eksponaty z końca XIX i 1. połowy XX wieku – okresu dynamicznego rozwoju naukowego zainteresowania obrzędami ludowymi i tworzenia pierwszych publicznych kolekcji etnograficznych. Wówczas wyraźnie współistniały w obrzędach wiosennych elementy chrześcijańskie związane ze Świętami Wielkanocnymi i te wywodzące się z mitycznej, przedchrześcijańskiej wizji świata.
Zapraszamy na spotkanie z wiosennymi kolędnikami, pisankami, palmami wielkanocnymi i zabawkami sprzedawanymi na krakowskich wiosennych odpustach: Emausie i Rękawce.
Wiosenni kolędnicy przypominają nam o zwyczaju odwiedzania domów przez grupy przebierańców, których obdarowywano w zamian za życzenia, a w Poniedziałek Wielkanocny również za oblanie wodą. Darem mogły być jaja. Ponad 300 pisanek, które umieściliśmy na ekspozycji ukazuje bogactwo i różnorodność motywów zdobniczych i technik ich wykonywania. Najstarsze palmy w kolekcji w swojej prostocie przypominają o tradycji używania do ich budowy roślin, które symbolicznie wiązano z wodą i budzącą się do życia naturą. Natomiast rzeczy sprzedawane na odpustowych kramach na Emausie i Rękawce przenoszą nas w czas pierwszego wiosennego spaceru za miasto.