

Kozik. Nóż używany w pracy przez każdego rzeźbiarza. Narzędzie niewyszukane, ale przydatne do tego, by materiał przyjął kształt zaplanowany przez twórcę. Mógł zastąpić dłuto, nawet hebel. Ociosany siekierą i obrobiony dłutem kawałek drewna rzeźbiarz brał ponownie w ręce i przechodził do pracy kozikiem albo gnypem podobnym do prostego noża szewskiego. Wtedy z wolna wyłaniały się szczegóły modelunku: sylwetka postaci, wyraz twarzy, pasma włosów i fałdy stroju. Gdy miał powstać "świątek", to figura musiała być wyposażona w atrybuty, osobno dosztukowane albo wydobyte z tej samej bryły – dzięki nim patron był rozpoznawalny. I tak na przykład św. Jan Nepomucen trzymał palmę męczeństwa i krucyfiks, św. Barbara miecz i kielich, a św. Florian naczynie z wodą i chorągiew.
Kozik stał się znakiem rozpoznawczym rzeźbiarza. Tak sportretowany został Jędrzej Wawro przez Emila Zegadłowicza w poemacie "Ballada o czwartym powsinodze":
(...) trzyma se kolanami biały kloc lipowy
i tnie kozikiem walnie – będzie Panbóg nowy –
lecą wióra okrajki – i ostaje się ciało
które widać już przedtem w drzewie kształt swój miało
(cytat z tomu E.Zegadłowicza, Powsinogi beskidzkie, Wadowice 1923)
Rzeźbiarz pochylony nad bryłą drewna i dłubiący w niej nożem, stał się utrwalonym w ikonografii wizerunkiem artysty ludowego czy nieprofesjonalnego, poświęcającego wolny czas twórczości. W ten sposób rzeźbiarze uchwyceni zostali przez etnografów na licznych zdjęciach. Na fotografiach rejestrujących twórczość amatorów sztuki łatwo możemy zauważyć oznaki pozowania i markowania pracy. Rzeźbiarze siedzą przed domem a nie w pracowni lub miejscu przysposobionym do tego, gdzieś pod dachem. Rzadko prezentują się w stroju roboczym, zazwyczaj w koszuli i marynarce, którą zakłada się na szczególne okazje. Wyglądają na zadowolonych z powodu fotografowania, podczas gdy liczne wypowiedzi twórców wskazują, że podczas roboty cenią sobie spokój i nie lubią patrzenia im na ręce. Pomimo tego można zgodzić się, że fotografie ukazują swoistą prawdę o ludziach, którzy osadzeni zazwyczaj w środowisku wiejskim lub małomiasteczkowym, działali samotnie z porywu serca lub pracowali na zlecenie Cepelii i kolekcjonerów dla zarobku.
Zbiór noży liczący około 100 eksponatów, pochodzących z warsztatów snycerzy, szewców i innych tradycyjnych rzemieślników zgromadzony jest w Dziale Kultury Materialnej.
Opracował Grzegorz Graff.