PL EN
Ustawienia prywatności
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Aby uzyskać więcej informacji i spersonalizować swoje preferencje, kliknij „Ustawienia”. W każdej chwili możesz zmienić swoje preferencje, a także cofnąć zgodę na używanie plików cookie 
na poniższej stronie.
Polityka prywatności
*Z wyjątkiem niezbędnych

Krzesiwko do papierosów

Treść

Zdjęcie przedstawiające krzesiwko Zdjęcie przedstawiające krzesiwko
Krzesiwko tego typu używane było przez chłopów do zapalania papierosów. Do rurki, przez którą przewleczony jest lont, przymocowane jest krzesiwko o kształcie elipsy, dające się przesuwać w obie strony rurki. O krzesiwko uderza się krzemieniem, który nie jest częścią tego zestawu. Długość rurki 5,5 cm obwód 3 cm, długość lontu ok. 10 cm, średnica krzesiwa – największa 5,5 cm najmniejsza 2 cm.

Kontekst obiektu:

Historyczne sposoby krzesania ognia to temat nie tyle na artykuł, co raczej na całą książkę. Dlatego też dla omówienia tak licznej grupy przedmiotów służących do tworzenia ognia, warto przytoczyć kilka ich przykładów. Jednym z nich, wyjątkowo ciekawym, będzie dzisiejszy obiekt tygodnia.

Zaczynając jednak od podstaw. Istnieją dwa sposoby rozniecania ognia. Jeden z nich polega na tarciu o siebie dwóch kawałków drewna. Drugi na uderzaniu krzemieniem o kawałek żelaza, stali lub innego kamienia, czyli na krzesaniu.

Do pierwszej metody służyły różnego rodzaju specjalnie konstruowane rylce, świdry, koła i piły mogące przez tarcie stworzyć iskrę, z której zaprószano ogień. Taki sposób niecenia ognia znany jest właściwie na całym świecie, chociaż oczywiście wszędzie wykonywany był na różne sposoby. W Polsce, grupa społeczna najchętniej korzystająca z takiego sposobu to pasterze wyprowadzający swoje stada na wypas.

Jeżeli chodzi o metodę krzesania, to pierwszym sposobem było uderzanie kamienia o kamień. Kolejną metodą było uderzanie specjalnie zaprojektowanego krzesiwa z żelaza o krzemień. Iskra musiała upaść na tak zwany zapał – ugotowaną, zbitą, nasączoną saletrą i wysuszoną hubkę drzewną czy też na kawałek osmolonej szmaty z płótna. W takim zapale powstawał żar, od którego odpalić można już było większy ogień. Do tej czynności służyły patyczki, papierki nasączone siarką lub knoty. Sznurek jest elementem naszego obiektu tygodnia. Jak można przypuszczać służył właśnie do takiego celu. Dlatego też, żeby móc rozpalić ogień posiadając zestaw z powyższego zdjęcia, potrzeba jeszcze hubki i krzemienia.

Obiekt tu opisywany pochodzi z początków XX wieku, niemniej pierwowzory naszych dzisiejszych zapalniczek z mechanizmami, w których profilowane koło pociera o mały kamień-krzemień znane są już od XIX wieku.

Istotną informacją, którą można wyczytać z karty obiektu jest to, że służył on do odpalania papierosów. Rzeczywiście, do rozpalania ognisk i ognia w domu nie używano raczej takich prostych krzesiw. Co ciekawe, papieros to też najpóźniejsza forma „klasycznej” konsumpcji tytoniu znana człowiekowi (oczywiście nie wliczając wynalazków ostatnich kilku lat, takich jak e-papieros czy IQOS). Na wsi korzystano zwykle ze zdobionych fajek i do nich nabijano specjalnie przygotowany tytoń. Sam zwyczaj palenia przywędrował z Ameryki do Europy już w XVI wieku i niedługo później znany był w Polsce. Papierosami na większą skalę zaczęto raczyć się dopiero pod koniec XIX wieku kiedy to wymyślono maszynę do masowej produkcji tego wyrobu tytoniowego. Sytuacja stopniowo się rozwijała (mowa tu o trendach światowych, nie tylko polskich), tak by w latach 50 XX wieku papieros stał się najpopularniejszą formą przyjmowania nikotyny. Można przypuszczać jednak, że papierosy które odpalano przy pomocy dzisiejszego obiektu tygodnia nie były produkowane maszynowo. Najpewniej były własnoręcznie skręcane, całkiem możliwe, że przy użyciu tytoniu hodowanego na własny użytek. W zbiorach MEK znaleźć można całą kolekcję krzesiwek do rozpalania ognia i różnych utensyliów do przyjmowania tytoniu.

Więcej o innego rodzaju krzesiwkach i sposobach niecenia ognia można przeczytać w artykułach dotyczących tych dwóch obiektach tygodnia: Krzesiwku i Fajce.

Opracował Mateusz Żebrowski. 

Bibliografia:
  1. Tomasz Czerwiński, Wyposażenie domu wiejskiego w Polsce, Warszawa 2009.
  2. S.L. Gilman, Z. Xun, Dym, Powszechna historia palenia, Kraków 2004
  3. Kazimierz Moszyński, Kultura ludowa Słowian,  cz. 1, Warszawa 1967
  4. Piotr Worytkiewicz, Sposoby niecenia ognia i fajki na Huculszczyźnie, Rocznik MEK, t. XV.
Opiekun: Mateusz Żebrowski Zadaj pytanie o obiekt

Obiekty powiązane