

Maźnica wykonana została z drewna przez bednarza (rzemieślnika produkującego drewniane naczynia i pojemniki). Do jej wykonania użyto klepek, które u dołu są szersze niż u góry, co powoduje, że naczynie ma kształt stożkowaty. W pojemniku, na górze i na dole, wyżłobiono dwa rowki, w których osadzono dwie koliste deski – podstawę i pokrywę maźnicy. W górnej desce wycięto okrągły otwór, przez który wlewano i wylewano maź. Konstrukcję wzmocniono drewnianymi obręczami, które przymocowane są metalowymi gwoździkami. Z boku maźnicy, pod górną obręczą, znajduje się drewniany uchwyt, przez który przeciągano powróz umożliwiający zawieszenie naczynia. Maźnica, używana do 1920 roku, została ofiarowana przez pana Franciszka Strzelichowskiego z Paczółtowic (w 1969 roku) do zbiorów Muzeum Etnograficznego w Krakowie.
Maźnica, jak wskazuje na to jej nazwa, służyła do przechowywania smaru. Na jej powierzchni widać jeszcze jego pozostałości. Maź była wykorzystywana powszechnie, by zmniejszyć tarcie między powierzchniami, które stykając się, mają się płynnie poruszać względem siebie. Smar, który wnikał w powierzchnie dwóch elementów, tworzył poślizgową warstwę i sprawiał, że były one odseparowane od siebie. Używano go na wsiach m.in. do smarowania osi różnego rodzaju wozów.
Maź otrzymywano w procesie destylacji wysuszonego drewna w tzw. mieleszach. Do głębokiego dołu (o głębokości ok. 1 m) wrzucano wysuszone szczapki drewna, następnie nad dołem układano wysoki kopiec z drewna (ok. 1,5 m wysokości). Wszystko dokładnie obkładano darnią, mchem i oblepiano gliną w celu uszczelnienia. Podpalone wewnątrz kopca drewno tliło się bez dostępu powietrza kilkanaście godzin. Z dna mielesza, przez wyprowadzaną rurkę, wylewały się produkty destylacji. Najpierw uzyskiwano terpentynę, potem dziegieć, a na końcu maź. Dziegieć podobnie jak maź był wykorzystywany do smarowania osi, uszczelniania beczek, impregnacji płótna i skóry oraz jako produkt leczniczy o właściwościach antyseptycznych i bakteriobójczych.
Produkcją mazi na szerszą skalę zajmowali się na przełomie XIX i XX wieku mieszkańcy wsi łemkowskich, głównie Łosia, którzy także rozwozili swoje wyroby po okolicznych wsiach oraz wyjeżdżali z towarem do miejscowości znajdujących się na terytoriach dzisiejszej Słowacji, Węgier, Czech, Litwy, Łotwy, Ukrainy, Austrii i Chorwacji.
Obecnie, w południowo-wschodniej Polsce, wciąż produkuje się dziegieć. Jest to próba promowania i utrzymania tradycyjnego rzemiosła ludowego.
Opracowała Krystyna Reinfuss-Janusz.
Maźnica, jak wskazuje na to jej nazwa, służyła do przechowywania smaru. Na jej powierzchni widać jeszcze jego pozostałości. Maź była wykorzystywana powszechnie, by zmniejszyć tarcie między powierzchniami, które stykając się, mają się płynnie poruszać względem siebie. Smar, który wnikał w powierzchnie dwóch elementów, tworzył poślizgową warstwę i sprawiał, że były one odseparowane od siebie. Używano go na wsiach m.in. do smarowania osi różnego rodzaju wozów.
Maź otrzymywano w procesie destylacji wysuszonego drewna w tzw. mieleszach. Do głębokiego dołu (o głębokości ok. 1 m) wrzucano wysuszone szczapki drewna, następnie nad dołem układano wysoki kopiec z drewna (ok. 1,5 m wysokości). Wszystko dokładnie obkładano darnią, mchem i oblepiano gliną w celu uszczelnienia. Podpalone wewnątrz kopca drewno tliło się bez dostępu powietrza kilkanaście godzin. Z dna mielesza, przez wyprowadzaną rurkę, wylewały się produkty destylacji. Najpierw uzyskiwano terpentynę, potem dziegieć, a na końcu maź. Dziegieć podobnie jak maź był wykorzystywany do smarowania osi, uszczelniania beczek, impregnacji płótna i skóry oraz jako produkt leczniczy o właściwościach antyseptycznych i bakteriobójczych.
Produkcją mazi na szerszą skalę zajmowali się na przełomie XIX i XX wieku mieszkańcy wsi łemkowskich, głównie Łosia, którzy także rozwozili swoje wyroby po okolicznych wsiach oraz wyjeżdżali z towarem do miejscowości znajdujących się na terytoriach dzisiejszej Słowacji, Węgier, Czech, Litwy, Łotwy, Ukrainy, Austrii i Chorwacji.
Obecnie, w południowo-wschodniej Polsce, wciąż produkuje się dziegieć. Jest to próba promowania i utrzymania tradycyjnego rzemiosła ludowego.
Opracowała Krystyna Reinfuss-Janusz.